Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Mazowiecka wiosna

Obraz
Wiosna może mieć wiele różnych obliczy od śnieżnej po letnią i wiele kolorów od szarości przez biel po zieloność utykaną żółcią. Choć przy pierwszym skojarzeniu najsilniej przemawia kolor zielony i żółty. Zielone listki, zielone pędy wierzb, zielona trawa, zielona rzeżucha....Żółta forsycja, żółte żonkile, żółte tulipany i żółte mlecze..... Zielono - szmaragdowa trawa z żółtymi mleczami. Lubię to zestawienie. Wiosnę można znaleźć wszędzie, tuż za rogiem, na trawniku między dwoma pasami jezdni, w warszawskim parku, w przyblokowym ogródku. Nawet mazowiecka nizina jest jej pełna. Po prostu przychodzi i jest. A aaaaa już jest wiosna A aaaaa dłuższe dnie A aaaaa kwiaty rosną A aaaaa głupie, nie? Z tego wiosennego tekstu  kabaretu Potem, najbardziej lubię fragment, że jest niedorozwinięta... 

Planica - mamut w cieniu Alp

Obraz
Olbrzymka czy Lotniczka? Oto jest pytanie... Która nazwa lepiej oddaje jej charakter? Letalnica braci Gorišek ? Czy dawniejsza Velikanka ? – tak czy siak jest to tzw. mamut wśród skoczni narciarskich, położony w dolinie Planica w Alpach Julijskich w Słowenii. Mowa oczywiście o największej skoczni w tym kompleksie. Ciekawa jestem ile osób wie, ile jest skoczni w całym słoweńskim zespole? Na razie nie odpowiem, może po lekturze zagadka zostanie rozwinięta.  Zatem trzeba się udać daleko: za Dunaj, za góry, za lasy... Trzeba znaleźć trójstyk granic włosko - austriacko - słoweńskiej, a tam znowu pokonać wiele górskich, malowniczych serpentyn i tuneli...

Przedwiośnie nad Biebrzą

Obraz
To miejsce oddycha inaczej. Rzeka, jak wywinięty zaskroniec, zmusza do przystawania. To ponoć prawdziwie nieujarzmiona rzeka meandrująca wśród naturalnych torfowisk. Dzika kraina... jeszcze dość pusta...nieskażona ręką człowieka... Ostoja dużej populacji ptaków wodno - błotnych. Miejsce, w którym można zaobserwować sześć pór roku.  Jedną z nich jest zdecydowanie przedwiośnie. Może mało urodziwe, jeszcze szaro - bure, bez szmaragdowej zieleni wiosny i żółci kaczeńców, komarów lata, złota i fioletu jesieni czy bieli ... Ta krótka pora roku ma jednak swoje zalety: wracają ptaki, brak liści pozwala łatwo wypatrzeć łosia i nie trzeba narażać się na atak komarów.