Przedwiośnie nad Biebrzą

To miejsce oddycha inaczej. Rzeka,
jak wywinięty zaskroniec, zmusza do przystawania.


To ponoć prawdziwie nieujarzmiona rzeka meandrująca wśród naturalnych torfowisk. Dzika kraina... jeszcze dość pusta...nieskażona ręką człowieka... Ostoja dużej populacji ptaków wodno - błotnych. Miejsce, w którym można zaobserwować sześć pór roku.  Jedną z nich jest zdecydowanie przedwiośnie. Może mało urodziwe, jeszcze szaro - bure, bez szmaragdowej zieleni wiosny i żółci kaczeńców, komarów lata, złota i fioletu jesieni czy bieli ... Ta krótka pora roku ma jednak swoje zalety: wracają ptaki, brak liści pozwala łatwo wypatrzeć łosia i nie trzeba narażać się na atak komarów.





Nie każdy wie, że Biebrzański Park Narodowy to największy park narodowy w Polsce. Powstał całkiem niedawno - 9 września 1993 roku i ma prawie 60 tys. ha. Leży w północno-wschodniej części kraju, na obszarze województwa podlaskiego.


Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum)


To kraina mokradeł w różnej postaci. O ile sama Biebrza wydaje się dość niepozorna, to jej rozlewiska, wypełniające polodowcową dolinę, sięgają miejscami ponad 20 kilometrów od koryta rzeki.

Bagno Ławki

Prowadzi się tam też w lecie Biebrzańskie sianokosy bagiennych łąk. Chętnych do udziału jest więcej niż traw do wycięcia.



Nad Biebrzą żyją m.in. takie "perełki", jak: wodniczka, rybitwa białoskrzydła, batalion, dubelt, orlik grubodzioby, sowa błotna czy kulik wielki
Bez teleobiektywu ptaków nie widać, choć są...

Kiedy warto wybrać się nad Biebrzę obserwować ptaki?


  • ptaki przelotne – od 1 marca do 15 maja (apogeum przelotów gęsi około 20 marca)
  • przeloty gęsi, kaczek i żurawi – od 10 marca do 10 kwietnia
  • tokujące bataliony – od 20 kwietnia do 10 maja
  • zlot żurawi przed odlotem – we wrześniu i październiku



Obserwacje wymagają odpowiedniego sprzętu, dopóki nie wyciągnęliśmy lornetki widzieliśmy tylko jednego przedstawiciela skrzydlatych.



Łatwiej dostrzec klucze i chmary.


 


PLATFORMY I WIEŻE WIDOKOWE:


    • Burzyn - pole biwakowe (szlak żółty)
    • Bagno Ławki (szlak niebieski)
    • Gugny (szlak czerwony)
    • Barwik (szlak czerwony)
    • Biały Grąd - pole biwakowe (szlak wodny)



      wieża Bagno Ławki

      • Osowiec - Terenowy Ośrodek Edukacyjny: kanał Rudzki, fosa, fort zarzeczny, Góra Dębowa
      • Goniądz (szlak czerwony i żółty)
      • Grzędy - Wilcza Góra (szlak czerwony )
      • Jałowo - Kępa Jałowska (szlak niebieski) 



      można wejść wgłąb mokradeł  




      Nazwa rzeki pochodzi od słowa bóbr. Biebrza pojawia się w dokumencie z 1358 r., w którym Książe Kiejstut zatwierdza i opisuje granicę pomiędzy Litwą i dystryktem Grodzieńskim, a ziemią księcia Siemowita Mazowieckiego i jego dystryktami wizneńskim i goniądzkim. W dokumencie tym Bebrza występuje w formie nazwy polskiej ("a Bebrza directe ad Thargouisko..."). Bóbr (bobr) jest ruską formą nazwy. Notatka z Kroniki krzyżackiej Dusburga z 1326 r. podaje Biber. Jest to dosłowne niemieckie tłumaczenie nazwy rzeki (Biber — bóbr), które mogło pochodzić zarówno z formy polskiej, jak i ruskiej. W traktacie zawartym przez Witolda z Krzyżakami w 1398 r. pojawia się Beber. Zniekształcenie to może pochodzić od Bebrza lub Bóbr. Na ziemiach polskich jest kilka rzek, których nazwa pochodzi od bobrów. Nazwy te jednak zawsze brzmią: Bóbr, Bober, nigdy zaś Biebrza. Skąd ten wyjątek? Wyjaśnienie przynosi litewski wyraz babras, bebras, bebrus oznaczający bobra. Zatem polska nazwa Biebrza pochodzi od litewskiego słowa określającego bobra. /Artur Wiśniewski, www.biebrza.org.pl/





      Żeremie. Brak liści ułatwia obserwację działalności bobrów zwłaszcza w okresie od 1 lutego do 1 kwietnia.




      Tegoroczne zimowe liczenie łosi w Biebrzańskim Parku Narodowym odbyło się 2 lutego 2019r, a więc w dniu o symbolicznym znaczeniu dla Parku, bo jest to Światowy Dzień Ochrony Mokradeł. Akcję liczenia przeprowadzono metodą cichych pędzeń próbnych w basenie dolnym doliny Biebrzy w rejonie wsi Sośnia, oraz na wyznaczonych powierzchniach wzdłuż „Carskiej Szosy”.  Po przeliczeniu danych uzyskanych z kart obserwatorów na powierzchnię Parku uzyskano szacunkową liczbę 478 łosi.

      klempa


      Łosie najlepiej oglądać z okien samochodu z bardzo bliskich odległości /najlepiej na Carskiej Szosie/ – od 15 listopada do 20 kwietnia. Warto wiedzieć, że łosie jedynie tu przetrwał okres II wojny światowej i dzięki ochronie rozmnożył się i rozprzestrzenił na terenie Polski.



       

      Dobrze byłoby pamiętać o kupnie biletu tradycyjnego w kilku punktach w okolicy Parku: Dobarz 8/9, Goniądz, Laskowiec 1 Punkt Informacji Turystycznej, Osowiec-Twierdza 8, Wroceń 44. Nowością są zakupy biletu online w systemie e-parki 24/24, są też ułatwia takie jak zeskanowanie kodu QR przy wejściu na szlak


      . ...................

      Warto wiedzieć, że w okolicach Biebrzy istniały miasteczka, których historia sięga nieraz sześciuset lat, a które są nierozwiązalnie związane z historią Żydów. Do najsłynniejszych należało to w Tykocinie [1522r.], które dzięki obecności społeczności Żydowskiej rozkwitało.


      zdjęcia z przed remontu

       

      Co ciekawe jest to miejsce, w którym zachowało się wiele cennych pamiątek po tej społeczności. Zaś smakosze mogą nadal spróbować tradycyjnej kuchni np. cymesu. Mi smakował. 

       

      Kolory Synagogi  po remoncie

       

      Żydzi stanowili liczną i bardzo prężną grupę mieszkańców Tykocina. Przez jakiś czas uznawano Tykocin za drugi po krakowskim Kazimierzu najważniejszy ośrodek żydowski w kraju. 
       
        



      Jest to jedna z najpiękniejszych synagog, jakie do tej pory widzieliśmy- przyzwyczailiśmy się już niestety, że stan synagog na terenie Polski jest raczej opłakany. W Tykocinie zdecydowanie jest inaczej. /https://polskapogodzinach.pl/

      Co więcej w roku 2018 przeprowadzono gruntowny remont Wielkiej Synagogi i Domu Talmudycznego. Wielkie otwarcie w dniach: 16-17 marca 2019r. 





       Na rynku zachowało się kilka drewnianych domów, a we wnętrzu jednego z nich urządzono niewielką wystawę na temat śladów tykocińskiej architektury drewnianej. 


      Ul.Złota z widokiem na kościół Św. Trójcy


      Zwieńczeniem małego miasteczka o monumentalnej architekturze jest barokowy kościół pod wezwaniem św. Trójcy z charakterystyczną fasadą parawanową. To on przyciąga wzrok na rynku. W środku znajdują się jedne z najcenniejszych organów w województwie podlaskim.




      W środku znajdują się jedne z najcenniejszych organów w województwie podlaskim. Poddane renowacji w 2021r.




      Zaś na środku stoi pomnik Stefana Czarneckiego – drugi najstarszy po Kolumnie Zygmunta pomnik świecki w Polsce.



      Takie unikaty w tak zapomnianej okolicy. 

       


       


      Ciekawy jest też tykociński zamek, znajdujący się po drugiej stronie rzeki. Obecną w tym miejscu warownię podniesiono w XV wieku do rangi zamku królewskiego i przez kilka stuleci odgrywał rolę w wielu politycznych wydarzeniach, jak np, potop szwedzki, otrucie Janusza Radziwiłła czy spotkaniach na wysokim szczeblu. To w tym zamku w roku 1705 król August II Mocny ustanowił najważniejsze odznaczenie w kraju – Order Orła Białego. W 1734 uległ pożarowi, następnie rozebrano większość murów, używając budulca do innych inwestycji.




      Obecnie nastały lepsze czasy. Zamek został odbudowany przez prywatnego inwestora. Można go zwiedzać /cena biletu 13zł normalny - 10 zł ulgowy/, czas potrzebny to ok. 40 minut, w tym czasie zwiedzający przejdzie podziemiami, krużgankami, obejrzy zbiór broni, Szklaną Salą i wejdzie na wieże więzienną z punktem widokowym. Gratis właściciel zapewnia oglądanie bocianiego gniazda z bliska. Można tam też zatrzymać się na nocleg bądź posiłek. Przy odrobinie szczęścia smakosze trafią na cykl inspirowanych kuchnią renesansu.




      Odwiedziny nad Biebrzą są dobrym pomysłem, aby po zimie ruszyć się trochę i poszukać śladów wiosny. Miłośnicy przyrody powinni być zachwyceni samym jednodniowym czy weekendowym wypadem.


       
       

       
      Jeśli sama przyroda to dla kogoś za mało - może śmiało zajechać do Tykocina, aby urozmaicić wycieczkę. W innych porach roku będzie jeszcze bardziej ciekawie.





      Przedwiośnie ma to do siebie, że szybko pojawia się wiosna...




      A z bliska

      Fot. K i J-ka.


      Komentarze

      Prześlij komentarz

      Popularne posty z tego bloga

      Szlak Graniczny: Wetlina, Rabia Skała, Rawki

      Wybrzeże Łotwy - pięknie i pusto.

      Z wizytą w Fatimie.

      Portugalskie azulejos - mozaikowy świat z przewagą bieli i błękitu

      Ryga - z dachowym kotem i kogutem w tle.

      Ermitaż - maksymalna dawka sztuki

      Ateny - miasto filozofów i nie tylko