Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2021

Hum -miasto w wersji mini mini

Obraz
  Małe jest piękne, często powtarzamy, nawet na różne sposoby: Mali je lijep, Small is beautiful, Piccolo è bello ... A najmniejsze ? Powinno być najpiękniejsze. Ten wpis będzie próbował to pokazać.  Czy mniej więcej dwadzieścia osób może zamieszkiwać miejsce, które wygląda jak ideał, jest miastem o podwalinach antycznych, historii średniowiecznej i możliwości wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa? Dla mnie jest miastem wzorcowym, choć formalnie Hum jest gminą wiejską. I choć wszędzie opisuje się go jako miasto, to fakt administracyjny nie pomniejsza jego atrakcyjności.  Według różnych źródeł Hum uzyskał swój dzisiejszy kształt w XI wieku. Od tego czasu prawie nic nie zbudowano poza murami twierdzy. To oznacza, że miasto niewiele zmieniło się od średniowiecza. Dziś jest miastem pamięci, jednym z nielicznych zachowanych przykładów zabudowy miejskiej wyłącznie w obrębie murów miejskich. Miłośnicy zdjęć i poszukiwacze ujęć będą zadowoleni.

Koza poza grawitacją i nie tylko /foto-album aktualizowany/

Obraz
O kozie można powiedzieć, że zje wszystko i wejdzie wszędzie. Taki kozi stereotyp. Co do jedzenia, to nie wiem, choć widziałam kozy jedzące mech na skałach wystających z morskiej wody. Co do włażenia wszędzie - mam wrażenie, że kozy uważają, że są kozicami i skalne półki im niestraszne. W Grecji widziałam kozy w tak dziwnych miejscach, że trudno w to uwierzyć. Nawet córka przyjaciół ukuła powiedzonko: "koza poza grawitacją" . I tak jeździliśmy i co jakiś czas padało: uwaga koza na drodze, uwaga po prawej koza poza grawitacją, uważaj koza... Kozę - Caprę różnego gatunku można spotkać w bardzo niespodziewanych miejscach na ziemi i koniecznie trzeba na nią uważać.

Bałkańskie koty 2009 -2023 [foto album]

Obraz
  A przecież kot, proszę pana, To postać powszechnie znana. To pożyteczna istota, A pan wciąż pomija kota! Jakiż pan przykład daje? Cóż to za obyczaje? Żądam teraz niezłomnie: Proszę w domu siąść na kanapie I wiersz napisać o mnie, A jak nie - to panu oczy wydrapię!” Tak mówił do mnie kot bury Pokazując pazury. Cóż tedy robić miałem?... W Warszawie, po powrocie, Siadłem i napisałem Właśnie ten wiersz o kocie .     /Jan Brzechwa/ Bałkany to koci raj. Nigdzie indziej nie spotkałam takich ilości kotów, często o wyjątkowym wyglądzie.  Pierwsze zachwycały w Grecji. Trudno orzec czy to koty Afrodyty czy Egejskie, wszak często o smukłej głowie.  Kolejne w Czarnogórze, Bośni i Hercegowinie. Trochę z nich zostało upolowanych bezkrwawo. Cóż jedni piszą o nich wiersze, inni ganiają za nimi z aparatem.