Cerkiew w Bystrem - potrzebuje remontu
Zaczynam ten wątek, ale ostrzegam - będzie on bardzo monotematyczny, musicie mi wybaczyć. Tematem przewodnim będzie cerkiew p.w. Świętego Michała Archanioła w Bystrem. Byłam tam /03.06.2010/ i muszę powiedzieć, że w ulewnym deszczu – serce się kraje. Tak jak nie mogłam ścierpieć widoku zapadającej się kopuły w Baligrodzie, tak teraz piękna cerkiew Bystrem – nie da mi długo spokoju. Choć z zewnątrz wygląda nie źle, to dach przecieka, kawałek podłogi zapadł się był w październiku 2009 i kilka miesięcy była tam duża dziura. Dziura – takie nowe wyposażenie wnętrza - zresztą bardzo edukacyjne, w końcu można naocznie zobaczyć jak budowało się drewniane cerkwie na kamiennych słupach. Na szczęście jesienią 2010r. w podłodze już dziury nie widziałam. Przejęłam się bardzo i zachęcam innych, aby też zainteresowali się jej losem. Umieszczać tu będę informacje przeczytane, wyszperane, usłyszane. Zachęcam innych do dodania własnych spostrzeżeń, komentarzy z tego urokliwego miejsca. Tylko od nas zależy – jak często będziemy o niej pisać, a inni jak dużo się o tym miejscu dowiedzą.
Zaczynam.
Z wyszperanych informacji sklecę pierwszą garść danych. Miejsce, w
którym stoi jest położone na końcu wsi w Bystrem, w gminie Czarna. Nie
jest ona jedynym obiektem drewnianej, kultury cerkiewnej w okolicy. Na
terenie gminy Czarna zachowało się do dzisiaj sześć cerkwi: Polana
(1790 r.), Żłobek (1830 r.), Czarna (1834 r.), Rabę (1861 r.), sąsiedni
Michniowiec (1863 r.) oraz ona w Bystre (1902 r.). W liczbie lat młoda,
nawet nie zdążyła na końcówkę XIX –ego wieku. Kobieta cieszyłaby się,
że jest najmłodsza w towarzystwie. Cerkiew, niestety przez swoją
młodość, nie ma szans w zalotach o afekt Wojewódzkiego Konserwatora
Zabytków. On – włodarz łask wszelkich - woli te starsze. W końcu od
dziecka nas uczono, że starszym się ustępuje.
murowana dzwonnica parawanowa z 1939 roku. |
Cóż trzeba jeszcze trochę
postać, może ktoś inny się zainteresuje. Cerkwie w Czarnej Górnej,
Michniowcu, Polanie, Rabem i Żłobku staraniem władz kościelnych zostały
adaptowane dla potrzeb obrządku rzymskokatolickiego. Do dzisiaj zostało
zachowane ich wyposażenie, jakie udało się ocalić po przesiedleniach
ludności. Cerkwie żyją swym nowym życiem, oddychają, ktoś ich ogrzewa
swą obecnością.
Natomiast cerkiew w Bystrem stoi samotnie, zmuszona do
wieloletniej pustki przez decyzje ówczesnego PRL. W 1951 r. wysiedlono
dawnych mieszkańców wywożąc ich w głąb Ukrainy i zasiedlono wieś
ludnością z Krystynopola w ramach akcji H-T. Cerkiew z pełnym
wyposażeniem została na miejscu.
Projektantem cerkwi był prawdopodobnie lwowski architekt Wasyl Nahirny. |
Dziura – takie nowe wyposażenie wnętrza, 2009r. |
Wnętrze pobudza do zadumy. Gdy jeszcze raz przeglądam zdjęcia z dziurą w podłodze, to drgają różne emocje. Na szczęście Cerkwią św. Michała opiekuje się bieszczadzki oddział TOnZ. Dzięki nim dziura już nie straszy. Więc śmiało można zjechać z bieszczadzkiej obwodnicy i tam zajrzeć.
WIEŚCI Z BYSTREGO - stan w październiku 2013
"Najważniejsze jest obecnie zabezpieczenie kopuły nad babińcem, gdzie do wnętrza dostaje się woda. Planowana jest zatem wymiana poszycia dachowego, elementów konstrukcyjnych oraz obicia deskowego tamburu. Wymieniona zostanie również część okien. Prace te powinny zabezpieczyć obiekt na tyle, aby nie dostawała się do jego wnętrza woda."
Byłam tam pod koniec października prace trwają, ku wielkiej mojej radości.
widać nowe okno :) |
GALERIA ZDJĘĆ >>>>>>>>>>>>>>>>>>
Komentarze
Prześlij komentarz