Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2021

Mural w Wołominie

Obraz
 Prace Arkadiusza Andrejkowa kojarzą mi się przede wszystkim z fenomenalnym  Cichym Memoriałem z okolic Bieszczad i Pogórza.  Dostrzegł, niczym Zdzisław Pękalski - potencjał w starych stodołach i szopach. Dzięki swojej surowości drewniane deski stały się wyjątkowym podłożem do przyszłych malowideł. Andrejkow realizuję ideę upamiętniania osób ze starych fotografii na starych deskach zachowanych jeszcze budynków gospodarczych. Jedne i drugie w błyskawicznym tempie znikają z naszej współczesnej przestrzeni. Stąd idea memoriału. Jego pracę w większości są czarno- białe. Projekt zrodził się podczas wędrówek po Podkarpaciu. Dlatego go tak  szybko wyhaczyłam i od samych początków śledzę jego poczynania w mediach społecznościowych. Wszak działa w moim ukochanym rejonie. Gdy pojawiała się pierwsze z jego słynnych deskalii, to nikt nie spodziewał się, jaką zyskają popularność. Niewiele osób mogło przypuszczać, że ludzie zaczną podróżować szlakiem jego prac. Nietypowe obrazy kojarzone głównie z