Po prostu Tokaj

Z czym kojarzy mi się Tokaj ? – ze słodkim winem na ciocinych imieninach i z legendą o baligrodzkich lochach, gdzie podobno miały być ukryte niezliczone zapasy Węgrzyna.

Wina tokajskie w 100% białe - są znane i cenione w całej Europie już od XV wieku. W Polsce nazywano je wówczas węgrzynami. Rozróżnia się dwa główne rodzaje tokaju: szamorodni, otrzymywany z moszczu tłoczonego z niesortowanych winogron i aszú – dosładzany wybranymi podsuszonymi winogronami. Tokaj powstaje przede wszystkim z owoców szczepu furmint (nazywa się tak także lżejszą odmianę wina), który stanowi 70% uprawianych w rejonie winorośli.

Pozostałe szczepy produkowane u podnóży Gór Tokajskich to: hárslevelű (ok. 30%), sárgamuskotály (żółty muscat), zéta (dawniej oremus - krzyżówka szczepów furmint i bouvier), kövérszőlő oraz kabar (krzyżówka szczepów hárslevelű i bouvier). Historia uprawy winorośli w tokajskim regionie winiarskim liczy sobie około tysiąca lat.



Charakterystyczny smak i aromat win tokajskich wynika ze specyficznego klimatu charakteryzującego się upalnym latem, deszczową i mglistą jesienią oraz mroźną, słoneczną i suchą zimą, szczególnymi cechami wulkanicznej gleby oraz dzięki efektowi szlachetnego spleśnienia winogron.



Dodatkowo na smak wpływa przechowywanie dojrzewającego wina w niewielkich beczkach (130-220 l) w głębokich, wyrytych w ryolitowym tufie, chłodnych oraz bardzo starych piwnicach (600–700 lat), gdzie temperatura 10–12 °C oraz wilgotność 88-92% sprzyja powstawaniu innej szlachetnej pleśni.


Jakie roczniki warto nabyć? – W przypadku win wytrawnych praktycznie od roku 2006 - wszystkie lata udają się bardzo dobrze. Aszú jest bardzo wrażliwe na rocznik, najlepsze pochodzą z 1993, 1999, 2000, 2002, 2003, 2006 w przypadku win lżejszych, zaś bardziej klasyczne wina to m.in. lata: 2004 i 2008.


Tokaj leży u zbiegu Bodrogu i Cisy, u południowych podnóży wulkanicznej góry Tokaj (także Kopasz, 515 m n.p.m.). Miasteczko jest stolicą tokajskiego regionu winiarskiego. Od 2002 roku cały Tokajski region winiarski – został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.


Centrum miasta tworzy placKossutha z fontanną Bachusa. Obok widać kamienny przedsionek 600- letnich piwnic Rakoczego. Według tradycji tu w roku 1526 wybrany został na króla Jan Zapolya.



Swój dzisiejszy wygląd miasto Tokaj osiągnęło w XIX wieku. Wówczas to w okolicach dzisiejszego placu Kossutha zbudowane zostały domy greckich kupców pałace, zajazd Arany Sas Fogadó. Co ciekawe pod czas tegorocznych odwiedzin, okazało się, że miasteczko może być wymarłe w sobotę w samo południe. Trudno znaleźć miejsce gdzie można usiąść i wypić kawę. Pustki. Nie umieliśmy sobie odpowiedzieć czy jeszcze zamknięte czy już zamknięte. Gdy wspominam wizytę z przed 3 lat nie mogę się nadziwić.



Pomnik Ferenca II Rakoczego, węgierskiego magnata i bohatera narodowego. Był on przywódcą powstania antyhabsburskiego na Węgrzech, co przyczyniło się do niepodległości Węgier. Był on również największym właścicielem winnic pogórza tokajskiego. Pieniądze zarobione z produkcji wina przeznaczył na sfinansowanie powstania.

Kościół rzymskokatolicki pochodzi z 1909 r. - udało nam się zajrzeć do sieni.


- a w tam obraz z polskim napisem...


takie tam konotacje polsko -węgierskie we wrześniowe samo południe. 

Komentarze

  1. Śliczny ten Tokaj. Niedawno piłam oryginalnego Szamordnego. Przepyszny był. Miasto Tokaj równie cudowne. Bardzo mi się podobają Węgry. Kiedyś na studiach byłam na wycieczce w Budapeszcie i zakochałam się w tym mieście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś wybierała się kiedyś do Rumunii - to warto zrobić sobie tam postój. Tak samo jak przy wizycie na słynnych basenach w Hajdúszoboszló.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Portugalskie azulejos - mozaikowy świat z przewagą bieli i błękitu

Szlak Graniczny: Wetlina, Rabia Skała, Rawki

Wybrzeże Łotwy - pięknie i pusto.

Z wizytą w Fatimie.

Lizbona bardzo krótka wizyta

Ermitaż - maksymalna dawka sztuki

Ryga - z dachowym kotem i kogutem w tle.