Uroki Bieszczadu - cerkwi czar i nie tylko / foto album/

Pośród lasów bieszczadzkich, mgłą historii owiane, wrosły w górski krajobraz, stare cerkwie drewniane. Jest ich wiele: drewniane, murowane, popadając w ruinę, remontowane, odrestaurowane, w różnych stylach, a nawet wpisane na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Zanim  stworzono ich współczesny wizerunek, zatarto ślady poprzedniej cywilizacji, sięgającej czasów Rzeczypospolitej wielu narodów. Bo żyli kiedyś wspólnie na tej ziemi Polacy, Rusini, Żydzi i Niemcy. Mieli swoje kościoły, cerkwie i synagogi. Stawiali kapliczki, krzyże przydrożne, rzeźbili świętych lub pisali ikony.
Ludzie żyli tu z dnia na dzień w rytmie pór roku, odpustów i swoich świąt religijnych. Rodziny często były mieszane. Co więcej nie raz dzielili jedną świątynie dla dwóch obrządków.
 
ŁOPIENKA (550 m n.p.m.) jest dziś niezamieszkałą miejscowością położoną na północnym stoku Łopiennika (1069 m) nad małym, lewobrzeżnym dopływem Solinki.



 
Pierwszy wpadł na pomysł ratowania cerkwi Olgierd Łotoczko. Od 1983 r. Zbigniew Kaszuba rozpoczął z garstką zapaleńców odbudowę cerkwi   p.w. Św. Paraskewi w ramach działań Towarzystwa Opieki nad Zabytkami i po kilkunastu latach doprowadził prace do szczęśliwego finału. W 1993 r. dach cerkwi ponownie nakryto blachą, w 1995 wstawiono okna i drzwi, w 1996 r. pomalowano dach farbą antykorozyjną i odbudowano kapliczkę na przełęczy Hyrcza. W 2003 r. na odpust jesienny w dniu 5 X cerkiew została otynkowana z zewnątrz. Miejsce uznawane za magiczne, wręcz kultowe wśród wszelkiej maści Bieszczadników.

Odpust 2014, Fot. za: http://wlasnieniewiem.blogspot.com/2014/10/ikona.html
 
Co roku słońce
przez okna cerkwi
rozjaśnia ukłonem
twarz Madonny
która ikoną
łączy dwa krzyże
.
 
Odpust przed kopią obrazu Matki Bożej Łopieńskiej odbywa się co roku w pierwszą niedzielę października. Oryginalny obraz znajduję się w Polańczyku. 


kopia wykonana przez Jadwigę Denisiuk z Cisnej.

Odprawiane jest nabożeństwo ekumeniczne przedstawicieli kościoła rzymsko-katolickiego i wschodniego. Na tę uroczystość każdorazowo przybywają okoliczni duchowni, przewodnicy z grupami, harcerze, rzesze turystów indywidualnych oraz mieszkańcy z okolicy.

   

Przez ponad 200 lat pielgrzymowali do niej wierni obu obrządków katolickich (łacińskiego i unickiego) z okolicy, ale i odległych stron Polski, Węgier i Rusi. Łopienka była wówczas jednym z najważniejszych sanktuariów maryjnych na Podkarpaciu.

 


Lud pomny
Jej cudów

z celebrą kapłanów
przynosi prośby
a Chrystus Bieszczadzki
orzechy laskowe
w torbie podróżnej
od Korbani
On dźwigał grzechy
obu narodów
w cierniach tarniny
i nam Odpust
w Maryi

 /Jan Szelc/

Postać Chrystusa Bieszczadzkiego powstała jako dowód wdzięczności Bieszczadom i jego mieszkańcom, za niespotykane serce i niepowtarzalne piękno. Chrystus Bieszczadzki jest surowy w formie, ale prosty w wykonaniu. Dobrze komponuje się z żywym kamieniem cerkiewnej budowli.




Forma figuralna nie występująca nigdzie indziej, ani w rzeźbie, ani w malarstwie.

Figura Chrystusa Bieszczadzkiego, cała ta konstrukcja pewnego zimowego dnia przyjechała w elementach jednym maluchem 126p... Prowadził Kamil Potora, taki człowiek, który był w wojsku w Bieszczadach. Budował drogę, zauroczył się tym miejscem, zafundował figurę. To jego robota.  Te wszystkie elementy jechaly na bagażniku. Maluch wyglądał jak jeż../Zanim wyjedziesz w Bieszczady, K. Nóżka, M. Scelina, M. Kozlowski/


Na co dzień dolina pozostaje pusta.

kaplica grobowa
 
 Jest tam pięknie o każdej porze roku.

 

 11 listopada 2017 w cerkwi w Łopience ksiądz Miron Michaliszyn odprawił mszę w obrządku greckokatolickim. Po jej zakończeniu przed świątynią wmurowano duży trójramienny krzyż w kolorze czerwonym.





 Ruiny Cerkwi św. Michała Archanioła w Zawoju.

 

 Nieopodal Łopienki w okolicach Rezerwatu Sine Wiry znajdują się ruiny cerkwi znajdującej się na stromym wzgórzu, która kiedyś górowała nad okolicą.

widok z przed dawnej cerkwi

 Drewniana cerkiew pw. św. Michała Archanioła została zbudowana w roku 1860, była kryta blachą. Należała do parafii w Jaworcu. Na teren cerkwi wchodziło się przez dzwonnicę. Zachowały się fragmenty podmurówki oraz mensy ołtarzowej. Na cerkiewnym cmentarzu jedyny zachowany nagrobek, należący do rodziny Fedirków - najbogatszych gospodarzy w Zawoju - oraz mogiły ziemne. Jest tu również grób Pelagii Szczerby, która zginęła w roku 1945 niosąc mężowi jedzenie na pole. Teren otaczają bardzo okazałe lipy drobnolistne, obecnie jest uporządkowany.  /www.twojebieszczady.net/


fragmenty podmurówki i mensy ołtarzowej



 Cerkiew została spalona przez Wojsko Polskie już po zakończeniu Akcji Wisła.





GÓRZANKA - Cerkiew św. Paraskewy 

Drewniana greckokatolicka cerkiew w Górzance (obecnie rzymskokatolicki kościół parafialny p.w. Wniebowstąpienia Pana Jezusa). W tej cerkwi znajduje się unikatowy w skali kraju ikonostas (zrekonstruowany w latach 2005-2010), składający się z wyciętych z deski płaskorzeźbionych i polichromowanych postaci. Wedle miejscowej tradycji wyrzeźbiony został z jednego pnia lipy przez miejscowego artystę.
Płaskorzeźbiony - konwencja ikonostasu w formie płaskorzeźby - jak opowiada ks. Bartnik - niezwykła rzadkość. To wyraźny efekt spotkania kultur na pograniczu. Wydaje się, że niemożliwym było stworzenie takiego dzieła: płaskość to domena wschodu, przestrzenność to charakterystyka sztuki zachodu - a jednak tu powstało takie ekumeniczne dzieło. 
 
dolna, oryginalna cześć rzeźbionego ikonostasu wróciła na boczną ścianę świątyni


W ołtarzu głównym znak "oddolnego ekumenizmu" - obrotowy krucyfiks: gdy na modlitwę przychodzili wierni obrządku wschodniego - znak krzyża był z dodatkową belką, gdy przychodzili katolicy odwracano ruchomą półkę i pojawiał się prosty krzyż. Zmiany zaszły w XX wieku z pojawieniem się idei nacjonalistycznej. Potrzebny był inny ikonostas bardziej konwencjonalny, prawdopodobnie z pracowni Bogdańskich. Wcześniejsze ikony wyniesiono do sieni, ale ich nie zniszczono.



 
Jeszcze jedna ciekawostka: w starej cerkwi w Górzance, co ją udało się uratować przed rozebraniem - odnajdziemy też wyposażenie z zalanej wodami Zbiornika Solińskiego kościoła w Wołkowyi m.in cztery rzeźby apostołów wiszące nad chórem, rzeźby św. Stanisława biskupa, św. Kazimierza,  ołtarz boczny Najświętszego Serca Jezusa, ambonę i droga krzyżowa. 
 
Warto wysłuchać ks. Bartnika, który zafascynowany unikatowym obiektem, potrafi wspaniale opowiada o tym miejscu. Dodatkowo na strychu jest stanowisko nietoperzy. W szeroko rozumianych Bieszczadach są dwa stanowiska ochrony nietoperzy objęte programem Natura 2000: Kościół w Górzance i stare budynki nadleśnictwa w Bukowcu.


Cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku nad Sanem.

 





Cerkiew prawosławna typu bojkowskiego, następnie greckokatolicka, od 1974 filialny kościół rzymskokatolicki pw. Wniebowzięcia NMP parafii św. Stanisława Biskupa w Lutowiskach. W 2013 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO - jako jedyny zachowany w Bieszczadach obiekt tego typu.

  

 Na terenie gminy Czarna zachowało się do dzisiaj sześć cerkwi: Polana (1790 r.), Żłobek (1830 r.), Czarna (1834 r.), Rabę (1861 r.), Michniowiec (1863 r.) oraz w Bystre (1902 r.).
Cerkwie w Czarnej Górnej, Michniowcu, Polanie, Rabem i Żłobku staraniem władz kościelnych zostały adaptowane dla potrzeb obrządku rzymskokatolickiego. Do dzisiaj zostało zachowane ich wyposażenie, jakie udało się ocalić po przesiedleniach ludności. Cerkwie żyją swym nowym życiem.

 

Cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Michnowcu 

 
Unikatowa nawa na planie ośmioboku, wsparta na kolumnach. Jest to budowla trójdzielna, z obszerną nawą wzniesioną na planie ośmioboku oraz przylegającym do niej od wschodu prezbiterium zamkniętym trójbocznie oraz prostokątnym babińcem od zachodu. Prezbiterium i babiniec są znacznie węższe i mniejsze od nawy.

Obok cerkwi dzwonnica drewniana o konstrukcji zrębowo-słupowej, nakryta dachem brogowym. Dzwonnica cerkiewna to jedyny zachowany obiekt tego typu, będący świadectwem kultury materialnej Bojków. Wiadomo że pierwsza cerkiew w Michniowcu istniała już w 1557 roku.

 


Dach dzwonnicy w mglistym obłoku
 i srebrzyste cerkiewne banie,  
gdzieś schowane w chmurnym półmroku.  
Na pogodę wspólne czekanie.
/WUKA/
 

 

 Jest tak charakterystyczna, że trudno ją pomylić z innymi.

 

Cerkiew św. Michała Archanioła w Bystrem nad Sanem.

Pierwsza cerkiew w Bystrem została wybudowana około roku 1607, następną zbudowano w roku 1681. Istniała do końca XIX wieku. Obecna cerkiew powstała w latach 1901-1902 i przyjęła wezwanie (podobnie jak poprzednie) św. Michała Archanioła.

Projektantem cerkwi był prawdopodobnie lwowski architekt Wasyl Nahirny.



Cerkiew w Bystrem stoi samotnie, zmuszona do wieloletniej pustki przez decyzje ówczesnego PRL. W 1951 r. wysiedlono dawnych mieszkańców wywożąc ich w głąb Ukrainy i zasiedlono wieś ludnością z Krystynopola w ramach akcji H-T. Cerkiew z pełnym wyposażeniem została na miejscu.



murowana dzwonnica parawanowa z 1939 roku.


Początkowo nowi mieszkańcy podjęli próbę adaptacji cerkwi na kościół, jednak spotkało się to z zakazem władz. Po 1951 roku zespół cerkiewny pozostawał bez opieki, co było przyczyną powolnego procesu dewastacji i kradzieży elementów wyposażenia. 



Dopiero w 1962 r. istniejące jeszcze wyposażenie zostało przewiezione do Składnicy Ikon przy Muzeum w Łańcucie. Było ich stosunkowo dużo, gdyż udało się uchronić niemal całe wyposażenie pierwotnego ikonostasu oraz obrazy z ołtarzy bocznych. Może kiedyś nastanie czas, że wrócą na swoje miejsce.

Cerkiew ratuje miejscowy oddział TOnZ

 W okolicy niewielki cmentarz z zachowanymi kilkunastoma nagrobkami i liczne krzyże przydrożne.



Drewniany kościół  (d. cerkiew greckokatolicka) w Żłobku



Żłobek  jest niewielką wsią leżącą przy Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej około dziesięciu kilometrów na południe od Ustrzyk Dolnych. Dawna cerkiew p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny stoi tuż przy drodze i jest następczynią poprzedniej, zbudowanej w 1782 roku, która stała w innym miejscu - około 300 metrów na wschód. Obecna, zbudowana w roku 1830 jest niedużą, dwudzielną świątynią drewnianą o konstrukcji zrębowej w całości obitą gontem. Podobnie jak wiele innych bieszczadzkich cerkwi po roku 1951 została opuszczona i zdewastowana. Do roku 1976 pełniła nawet funkcję magazynu szyszek. W roku 1977 przejął ją Kościół rzymskokatolicki. Po dwuletnim remoncie służy jako kościół filialny p.w. MB Nieustającej Pomocy należący do parafii w Czarnej. Wewnątrz wyposażenie współczesne. /http://www.polskaniezwykla.pl/

Dawna cerkiew p.w, św. Paraskewii w Ustjanowej Górnej.





Zbudowano ją z drewna w roku 1792. Jest to trójdzielna światynia konstrukcji zrębowej z dwuspadowym dachem. Dach i ściany obito gontem. Kalenicę nawy zwieńczono sześcioboczną sygnaturką z cebulastym hełmem. Świątynia była użytkowana jako cerkiew do roku 1951, a pięć lat później jej wyposażenie wywieziono do Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. W roku 1971 cerkiew przejął Kościół rzymskokatolicki i po remoncie trwającym do 1974 roku zdewastowaną budowlę przywrócono życiu. Służy do dziś parafianom z Ustjanowej jako kościół p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny     /http://www.polskaniezwykla.pl/


 Obok kościoła stoi neogotycka kaplica grobowa Szemelowskich z początku XX wieku.




Cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja w Hoszowie.

 



Hoszów - znajdująca się tam cerkiew jest jednym z najładniej położonych tego typu obiektów w Bieszczadach. Obiekt wzniesiono w stylu ukraińskim, tzw. narodowym jako budowlę trójdzielną, na planie krzyża greckiego, jednokopułową o konstrukcji zrębowej.


Dawna cerkiew pw. św. Dymitra w Czarnej Górnej

 
Zbudowana została w 1834 r., na niewielkim wzniesieniu, tuż obok głównej drogi. Jej charakterystyczną cechą jest mało bizantyjska, ale mocno klasycystyczna fasada, z portykiem kolumnowym tworzonym przez sześć drewnianych kolumn doryckich, zwieńczonym trójkątnym szczytem.
 
Wewnątrz znajduje się oryginalny ikonostas z 1882 r., przesunięty nieco w głąb prezbiterium, gdzie pełni rolę łacińskiego ołtarza przedsoborowego.  XVII-wieczne carskie wrota obecnie znajdują się w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.

 

 
Pomnij Panie - na poległych i pomordowanych ... oraz braci naszych spoczywających w Ziemi Sokalskiej
 

 
Zachowało się również kilka starych nagrobków.

Kościół  p.w. Wniebowzięcia Matki Bożej w Średniej Wsi

 




Najstarszy drewniany kościół w Bieszczadach, zbudowany w II poło XVI w. jako kaplica dworska Balów.



Cerkiew greckokatolicka p.w. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Baligrodzie

Najczęściej widziana przeze mnie cerkiew po drodze w Wysokie Bieszczady, która przez lata chyliła się ku upadkowi. Za każdym razem przejeżdżając zastanawiałam się czy przechylona kopuła już nie runęła do środka. Do zabezpieczania kopuły i dalszych remontów zbierano się długo, bardzo długo.


stan 2010


 Pierwsza wzmianka o greckokatolickiej cerkwi parafialnej p.w. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Baligrodzie pochodzi z 1761 r. Obecna, stojąca obok baligrodzkiego rynku murowana cerkiew została wzniesiona w 1829 r., a odnowiona i przebudowana w roku 1928. Prawdopodobnie podczas owego remontu została wzniesiona drewniana kopuła.

wyprostowana


 Po roku 1947 cerkiew była używana jako magazyn. We wnętrzu brak dawnego wyposażenia, sprzęty liturgiczne i parlamenty wywieźli w roku 1947 żołnierze KBW. Jedna z ikon - ikona Matki Boskiej z Dzieciątkiem pochodząca z Baligrodu znajduje się obecnie w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. Obok cerkwi znajduje się murowana, parawanowa dzwonnica z trzema arkadami.

stan 2012

Latem 2004 roku grupa osób przejętych stanem cerkwi powołała Stowarzyszenie Ratowania Cerkwi w Baligrodzie, które za swój cel postawiło sobie uratowanie tego jedynego w swoim rodzaju zabytku. 31 stycznia 2005 roku Rada Gminy Baligród przekazała cerkiew na własność Stowarzyszeniu. Od 2006 r. trwają prace zabezpieczające i remontowe w cerkwi. Dzięki czemu będzie mogła służyć kulturze i sztuce karpackiej oraz lokalnej społeczności. /http://fkdp.pl/

  

stan na 2015

 

WETLINA - kapliczka i krzyż na terenie nieistniejącej cerkwi. 


 "Na wieczną pamięć przed historią deportowanym z własnej ziemi miejscowości Wełtyna. 15.08.2008."



 

 

Cytowana inskrypcja z tablicy umieszczonej na Krzyżu, który wystawili dawni mieszkańcy Wetliny, przyjeżdżający odwiedzać ojcowiznę. Ustawiony jest na terenie parafii Wetlina, w miejscu gdzie stała cerkiew i był cmentarz.  

 
Pierwsza kapliczka, A.D 2007

 Nowa kapliczka, w miejscu starszej, która była mniej udana. Stoi na terenie parafii i domu zakonnego oo. bernardynów w Wetlinie.




Materiał "kamienny" - to resztki muru po kopule cerkwi p.w. Chrystusa Króla. Latem 1946 roku wnętrze cerkwi zostało spalone przez żołnierzy LWP, a mury świątyni zostały wysadzona w powietrze przez żołnierzy WOP w 1950 roku. Dach ma nawiązywać do cerkiewnych "bań" - taki ukłon w stronę dawnych włodarzy tego miejsca.




Zmianie uległ też sam rzymskokatolicki kościół parafialny p.w. Miłosierdzia Bożego. W 2012 roku rozpoczęto budowę nowego, murowanego kościoła. Projekt kościoła nawiązuje do tradycyjnej architektury sakralnej obszaru Bieszczadów.

uroczystości odbyły się 17-09-2017

Pierwszą drewnianą cerkiew w Wetlinie pw. Św. Wielkiego Męczennika Dymitra wybudowano w 1786 roku. Był to budynek o wymiarach ok. 22 × 8,5 m z trzema zrębowymi zwieńczeniami, stojący około 70 m na północny wschód od obecnego kościoła. Rozebrano ją po wybudowaniu nowej cerkwi pw. Chrystusa Króla w okresie międzywojennym. Była to jedna z największych cerkwi w Bieszczadach, murowana, wybudowana na planie krzyża o wymiarach 60 × 40 m, ze smukłą kopułą. /http://www.wetlina.bernardyni.pl/



 Myczkowce - w muzeum ekumenizmu  

Na 10 wzgórzach zostało ustawionych 140 makiet w skali 1:25 najstarszych drewnianych kościołów, cerkwi prawosławnych, greckokatolickich, z terenów południowo-wschodniej Polski, Słowacji i Ukrainy.

park miniatur architektury drewnianej - kościołów i cerkwi.

Więcej w oddzielnym wpisie TU



Niedaleko znajduję się - widziana z tamy Jeziora Myczkowskiego - murowana grecko-katatolicka cerkiew p.w. św. Jerzego z  XIX r.. Od 1979 r. mieści się tam rzymsko-katolicki kościół p.w. M. B. Częstochowskiej.

 

Cerkiew św. Dymitra w Radoszycach

 



Cerkiew jest drewniana, trójdzielna, z trzema wieżami. Obecnie kościół rzymsko -katolicki. We wnętrzu zachowało się wiele elementów oryginalnego wyposażenia: w tym ikonostas i ołtarz główny oraz ołtarz boczny z ikoną patrona cerkwi, zaś na chórze - malowidło przedstawiające cerkiew oraz Łemka w trakcie zbierania zboża.




Na teren cerkwi prowadzi murowana, parawanowa dzwonnica z pocz. XX wieku, zwieńczona trzema /krzywymi/ hełmami  podobnymi do kopuł cerkwi.

/Klucze u p. Zofii Gusztak nr 12 lub u księdza: Komańcza 88/


Wokół cerkwi cmentarz.


Stary cmentarz i Zmartwychwstanie

Nowy kościół p.w. M.B. Częstochowskiej w Woli Michowej




Wola Michowa wzbogaciła się w nowy, drewniany kościół, który powstał obok istniejącej kaplicy. Jest on kościołem filialnym parafii w Łupkowie.

Kościół, wg projektu inż. Bogdana Jezierskiego z Łupkowa, z jodłowych bali, tzw. płazów, o dachu kalenicowym, kryty gontem, budowali cieśle z Podhala. Nad wejściem głównym znajduje się wieża słupowa o wys. 14 m, która podkreśla karpacki styl budowli. 12 września 2010 r. nastąpiło uroczyste przeniesienie Ikony Matki Bożej Częstochowskiej z kościoła macierzystego w Nowym Łupkowie do nowo wybudowanego kościółka. 12 grudnia 2010r. z rąk Metropolity Przemyskiego Arcybiskupa Józefa Michalika dokonano poświęcenia nowego kościoła. /http://www.twojebieszczady.net/


KOMAŃCZA - Klasztor ss. nazaretanek

 

Autorem projektu budynku był inż. F.Nadziakiewicz z Rymanowa. Obiekt został ukończony w roku 1931, jako pensjonat uzdrowiskowy na styl szwajcarski i miał służyć jako dom wypoczynkowy dla sióstr, te jednak szybko, bo już w roku ukończenia budowy (1931) wprowadziły się tu na stałe. /http://www.twojebieszczady.net/




 W okresie od 29.X.1955 do 28.X.1956 roku przebywał w Klasztorze internowany Prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Był to czwarty, ostatni etap jego więzienia.
 

 

   Cerkiew Opieki Matki Bożej w Komańczy (odbudowana) 

 



 Aktualnie istniejąca drewniana,  prawosławna (pierwotnie greckokatolicka) cerkiew w stylu wschodnio- łemkowskim w Komańczy. Świątynia parafialna. Odbudowana po pożarze w 2006 roku.




Komaniecka cerkiew spłonęła 13.09.2006 roku, przyczyną było zaprószenie ognia przez turystów (świece). Z pożaru ocalała dzwonnica, krzyż stojący obok cerkwi oraz fragment przedsionka.




Kolory są niezwykłe.





Cerkiew prawosławna p.w. św. Michała Archanioła w Turzańsku. 

W cerkwi jako jednej z nielicznych zachowały się elementy oryginalnego wyposażenia: ikonostas z 1895 i polichromia z przełomu XIX i XX wieku.

Pierwsza cerkiew w Turzańsku wzmiankowana była w roku 1526. Stojąca tu dziś cerkiew pochodzi z lat 1801-1803, wzniesiona została jako greckokatolicka i była wówczas cerkwią parafialną. Jest to świątynia drewniana, trójdzielna, zaliczana do cerkwi łemkowskiej typu północno-wschodniego w wariancie bezwieżowym, szalowana pionowo deskami. Wszystkie pomieszczenia cerkwi są jednakowej wysokości, prezbiterium zamknięte trójbocznie. /http://www.twojebieszczady.net/





21 czerwca 2013 cerkiew w Turzańsku została wpisana na listę UNESCO !!! W grupie 16 drewnianych cerkwi regionu karpackiego z Polski i Ukrainy.


  Cerkiew w Żernicy Wyżnej p.w. św. Bazylego.

Powstała w 1800r. na miejscu starej drewnianej. Cerkiew użytkowana była do 1947 roku, kiedy to nastąpiły masowe wysiedlenia ludności zamieszkującej te tereny. Później przez pewien czas wykorzystywana była przez miejscowy PGR jako skład nawozów sztucznych. Od 1947 roku budynek niszczał. Została uratowana przez prywatnego przedsiębiorcę.



 Pamiątkowy głaz symbolizujący ekumenizm i pojednanie.


 Przed remontem:


Po remoncie:



Nieopodal po drodze:

Kaplica rzymskokatolicka p.w. Matki Bożej Ostrobramskiej  - Żernica Niżna.


Zbudowana w stylu gotycko - barokowym, została również wyremontowana przez prywatnego przedsiębiorcę.




Oba obiekty podniósł z ruin Janusz Słabik z Krosna, który wykupił w okolicy kilkaset ha gruntów. Cerkiew przeszła generalny remont. Dach został pokryty blachą miedzianą, odnowiono elewację zewnętrzną. Zrekonstruowano także wnętrze świątyni. Położono drewnianą podłogę, zbudowano chór. Odrestaurowano zachowane malowidła i freski, pojawił się też ikonostas. Wykonał go ukraiński malarz i konserwator sztuki, Wołodymyr Romaniw, prof. Uniwersytetu w Iwanofrankowsku. /www.nowiny24.pl/


 

 BEREZKA - ruiny cerkwi p.w. Przemienienia Pańskiego.




Murowana greko-katolicka cerkiew pw. Przemienienia Pańskiego została wzniesiona w 1868 r. na miejscu poprzedniej, drewnianej zbudowanej w 1444 r.


Murowany obiekt powstał na planie ośmiokąta z prostokątnym prezbiterium i przedsionkiem. Nad nawą znajdowała się kopuła konstrukcji drewnianej zwieńczona krzyżem.



 Przy ruinach stoi drewniany krzyż z tablicami pamiątkowymi o treści "Pamięci parafian z Berezki, Woli Matuszowej oraz Niżnej Bereźnicy, którzy tą cerkiew budowali......."


Dawna cerkiew greckokatolicka pw. Św. Męczennicy Paraskiewy z 1907 r. w Polańczyku.


Obecnie kościół - Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości, w której znajduje się łaskami słynąca ikona Matki Boskiej Łopieńskiej. Ikona Matki Bożej została przeniesiona tu w 1949r z cerkwi w Łopieńce.  O której wspominaliśmy na początku. W odbudowanej cerkwi znajduje się kopia słynnej ikony, ale już bez dodanych koron papieskich.
 

Na stronie Parafii Cisna znajduje się informacja, że „nie wiemy, kiedy cudowny obraz trafił do Łopienki, a pierwsza zachowana wzmianka o nim pochodzi z 1761 r."  Kult Matki Boskiej Łopieńskiej narodził się w XVIII wieku. Nie zachowały się żadne zapiski o tych wydarzeniach – jedynym źródłem informacji są tylko opowieści przekazywane kolejnym pokoleniom. Warto zapamiętać, że pewnej głuchoniemej dziewczynce ukazała się Matka Boża, dzięki której odzyskała głos.

 

oryginalny obraz i barokowy ołtarz z Łopieńki

 Ciekawa, współczesna mozaika Dobry Pasterz na tle Zalewu Solińskiego i Króliczej Wyspy

 


Dawna  Cerkiew św. Paraskewy z 1899r. i neogotycki kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa z 1901r. w Myczkowie.

 



Niezwykłą rzadkością jest spotkać wieś, w której stoją obok siebie dwie świątynie, ufundowane przez jednego człowieka dla 2 obrządków: greckokatolickiego i rzymskiego. Elementem ekumenicznym miała być wspólna dzwonnica parawanowa i otaczający obie świątynie wspólny cmentarz. Tak właśnie jest w Myczkowie. 


 W roku 1899 właściciel wsi Jan Nepomucen Zatorski ufundował bowiem mieszkańcom Myczkowa cerkiew pw. Zaśnięcia Matki Bożej, jest to bowiem budowlą murowaną, dwudzielną z pojedyńczą wieżą nad babińcem. Od roku 1977 cerkiew służy jako kościół parafialny MB Nieustającej Pomocy.

 


Jest to niewielki, zbudowany w stylu neogotyckim kościółek, który stoi obok zbudowanej bezpośrednio przed nim dawnej cerkwi. Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa został poświęcony w 1900 r. Jednonawowy, z dwiema wieżami i neogotyckim, dębowym ołtarzem z figurami Najświętszego Serca Pana Jezusa w centrum i św. Piotra oraz św. Jana Nepomucena po bokach. W niewielkich bocznych ołtarzach umieszczono obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Boskiej Bolesnej. Obecnie pełni rolę kaplicy pogrzebowej.

Dalej na północ trafimy na malowniczo położony:

Dawny Klasztor Karmelitów w Zagórzu

 



Na wzgórze trafić nietrudno. Ruiny widoczne są z daleka i prowadzi do nich w miarę wygodna polna droga. Po wejściu na wzniesienie, otoczone z trzech stron rzeką Osławą mamy przed sobą wielki masyw ruin, otoczonych kamiennymi murami ze strzelnicami. Półkolistą bramą w murze wchodzimy na teren klasztorny. Jesteśmy przed kościołem pw. Zwiastowania NMP. Kościół - centralny punkt wzgórza - zbudowany został w stylu barokowym, na rzucie prostokąta.



Karmel zagórski był obronną fortyfikacją. Zbudowany został na początku XVIII wieku i oddany zakonowi karmelitów bosych przez Jana Franciszka Stadnickiego, jako jego fundacja. Niestety nie miał szczęścia i nawiedzały go liczne pożary. W konsekwencji których oraz represji wobec zakonów w czasach rozbiorowych nastąpił upadek tego miejsca.



Niewielkie fragmenty malowideł możemy i dziś zobaczyć, jednak czas i deszcze dokonały swego.

Wnętrze ozdobione iluzjonistycznymi ołtarzami malowanymi "al fresco" na ścianach. Na ścianie ołtarza głównego była namalowana scena Zwiastowania NMP z aniołem na tle czerwonej kotary.


Boczne ołtarze poświęcone św. Józefowi i MB Szkaplerznej, św. Teresie i św. Janowi od Krzyża oraz św. Tekli. Na ścianie wielkiego ołtarza fresk przedstawiający Boga Ojca z kulą świata i berłem w ręce, otoczonego przez aniołów. Sklepienia były również pokryte freskami. Malowidła powstały przed rokiem 1730 zaś ich autorem jest nieznany malarz włoski, choć ich wykonanie przypisuje się też innym malarzom.




 Wzdłuż drogi do klasztoru niezwykła droga krzyżowa, więcej w osobnym wpisie: TU

 

Widok z wieży na Osławę i cerkiew greckokatolicką w Wielopolu.


 Cerkiew greko- katolickiego soboru Arcystratega Michała w Wielopolu.


Według miejscowej tradycji już Kazimierz Wielki jadący z wyprawą wojenną na Ruś Czerwoną miał ujrzeć małą drewnianą cerkiew oraz pustelnię na wielopolskim wzgórzu. Pierwsza wzmianka o cerkwi na Wielopolu pochodzi z roku 1482, kolejno wzmiankowana w 1761 roku. W 1865 roku drewnianą cerkiew rozebrano z powodu starości. /za wikipedią/



 Obecna świątynia, murowana z 1939 roku, postawiona jest na planie krzyża greckiego, zwieńczona kopułą w części centralnej. W jej wnętrzu do lat 80. XX wieku znajdowały się m.in. fragmenty ołtarzy z końca XVIII wieku, przenośny ołtarzyk z rzeźbą Matki Boskiej z Dzieciątkiem z XX wieku, rokokowy obraz Zwiastowania NMP z XVIII w., a także namalowany w 1900 roku przez sanockiego malarza Kazimierza Lisowskiego obraz Michała Archanioła. W 1988 roku wszystkie ikony zostały skradzione przez nieznanych sprawców.

Cerkiew w Sokolikach p.w. Wielkiego Męczennika Dymitra 

Cerkiew stoi nad Sanem, już po ukraińskiej stronie, ale jest doskonale widoczna ze strony polskiej. Wzniesiona w roku 1931. Okazały obiekt na planie krzyża greckiego posiada centralną kopułę. ostatnio wyremontowana. Bliskość pasa granicznego powoduję, że często jest swoistym celem w "gry w ganianego" ze strażą graniczną.

 

   
Zaś niedaleko za słowacką granicą znajduję się bardzo piękna:

 Cerkiew św. Michała Archanioła w Topoli.

 

Zabytkowa greckokatolicka cerkiew filialna parafii Topoľa. Cerkiew powstała ok. 1700 r. w unikatowym typie cerkwi karpackich charakterystycznym dla okolic Sniny i razem z dzwonnicą posiadają status Narodowego Zabytku Kultu Słowacji.

 


Ma bardzo szeroki dach o lekko załamanych połaciach, wysunięty okap ocieniający - typowe dla górskich okolic - soboty. Wokół cmentarze: wojskowy z I wojny światowej i parafialny.

 

Rusińskie malowane krzyże.



Jeszcze bliżej granicy, tuż pod Rabią Skałą ukryte są:

Trzy Studnczki 675 m.n.p.m.

Czarowne trzy źródełka słynące z wyjątkowych właściwości oraz kapliczka - rotunda.



Moje odkrycie w roku 2014, gdyż jakoś nigdy wcześniej nie trafiła na wzmiankę o nich. Miejscowe podania głoszą, że w 1927 roku dziewięcioletni pastuszek - Juraj Reguła miał w tym miejscu widzenie Matki Bożej. Jak to przy każdym objawieniu prywatnym - nikt mu początkowo nie uwierzył.



Jednak z czasem zaczęli przybywać wierni i pielgrzymki z okolicznych miejscowości. Miejsce zostało zniszczone i zapomniane po II wojnie światowej. Dopiero w 1991 roku odnowili je prawosławni wierni z Runiny.  



Posada Rybotycka - cerkiew św. Onufrego

Wracając z Bieszczad Pogórzem Przemyskim warto zajrzeć do Posady Rybotyckiej. Jest tam jedna z najstarszych murowanych, obronnych cerkwi na ziemiach polskich. 
 






Obecna cerkiew św. Onufrego pochodzi z ok. 1443-5r.




Krzyż z półksiężycem. - czasem niektórzy dopatrują się wpływu islamu ... ale to wczesnochrześcijański znak stawiany na świątyniach poświęconych Maryi







Dobra Szlachecka – zespół cerkiewny


w ulewnym deszczu


W Dobrej Szlacheckiej w zasadzie stoją dwie cerkwie, z których jedna pełni już dziś tylko funkcję bramy-dzwonnicy. Zespół cerkiewny pw. św. Mikołaja usytuowany jest na niewielkim pagórku w centrum wsi. Otoczony kamiennym murkiem. Dzwonnica-brama z XVII wieku była kiedyś samodzielną cerkwią o charakterze obronnym. Kaplica znajdowała się na drugiej kondygnacji, nad murowaną bramą. Powyżej do dziś wiszą dzwony. Cerkiew właściwa zespołu jest nowsza – pochodzi z 1879r. Zachowało się w niej oryginalne wyposażenie wnętrza. Oba obiekty użytkowane są dziś przez polskich katolików. /www.idziepoziemi.wordpress.com/



 Sanok - obiekty sakralne w Muzeum Budownictwa Ludowego.





Cerkiew p.w. Narodzenia Bogurodzicy, erygowana w 1731 roku w miejscowości Grąziowa, w Parku Etnograficznym znajduje się w sektorze bojkowskim. Zbudowana z drewna na kamiennej podmurówce, poszyta gontem i orientowana służyła obrządkowi greckokatolickiemu.

W zewnętrznej bryle budynku zwracają uwagę dwukondygnacyjne podcienia obiegające wejście główne i nawę oraz górne pomieszczenie nad przedsionkiem, a także dachy namiotowe nad każdym z trzech pomieszczeń, zwieńczone cebulastymi sygnaturkami. Dach środkowy, łamany kryje kopułę rozpiętą ponad nawą.





Cerkiew p.w. św. Onufrego Pustelnika z 1750 roku z miejscowości Rosolin w sanockim skansenie usytuowana jest w sektorze bojkowskim. Ta drewniana świątynia, zbudowana na kamiennej podmurówce, kryta gontem i orientowana, w układzie przestrzennym złożona jest z przedsionka, nawy i prosto zamkniętego prezbiterium.


Cerkiew z Rosolina do 1947 roku była użytkowana jako filia parafii greckokatolickiej w Polanie, lecz układ architektoniczno - przestrzenny obiektu, jego wyposażenie wyłącznie w nastawy ołtarzowe oraz ikonografia wskazują na pierwotne przeznaczenie dla obrządku rzymskokatolickiego.


Najmłodszą w Skansenie jest łemkowska cerkiew z pięknie rozgwieżdżonym niebem wewnątrz i ledwo widocznymi kolorami na zewnątrz.

Cerkiew p.w. Narodzenia Bogurodzicy
 z 1801 roku z miejscowości Ropki k. Gorlic w Parku Etnograficznym ulokowana jest w sektorze łemkowskim. Drewniana na kamiennej podmurówce, pokryta gontem i orientowana została wzniesiona staraniem lokalnej greckokatolickiej społeczności.




Bryła zewnętrzna świątyni zwraca uwagę stopniowaniem wysokości poszczególnych jej członów. Każda z nich akcentowana jest kopułami baniastymi wieńczonymi latarniami pozornymi począwszy od najwyższej wieży obejmującej w dolnej części kondygnacji przednawie, poprzez nawę po sanktuarium. Dwa ostatnie nakryte są uskokowymi dachami namiotowymi zdobionymi fryzami arkadkowymi.

Kręcono w niej zdjęcia do filmu Wołyń  w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. 



Kościół p.w. Św. Mikołaja Cudotwórcy z 1667 roku z miejscowości Bączal Dolny k. Jasła w Parku Etnograficznym ulokowany jest na niewielkim wzniesieniu w sektorze Pogórzan wschodnich. Bryła budowli, orientowanej i pobudowanej z drewna na kamiennej podmurówce, pokrytej gontem i opasanej podcieniem, składa się z dwóch niezależnych konstrukcyjnie członów: korpusu i wieży. /http://skansen.mblsanok.pl/



wnętrze kaplicy dworskiej
kapliczki w sanockim skansenie

W 2021 roku pojawiła się na sanockim Rynku Galicyjskim - synagoga i na dodatek drewniana. Taka z szeroko rozumianego Podkarpacia, niekonicznie z obszaru Bieszczad i jego otuliny. Ale warto ją przywołać, bo w samym Sanoku w okresie międzywojennym w mieście tym żyło ponad 4 tysiące Żydów, a w momencie wybuchu II wojny światowej było 6 domów modlitwy: dwie murowane synagogi przy rynku z wejściem od ulicy Zamkowej, kolejne murowane domy modlitwy przy ul. Franciszkańskiej i ul. Cerkiewnej oraz dwie drewniane synagogi przy ul. Rymanowskiej i na Posadzie Olechowskiej.


 


 Zaczęło się w Sanoku od dachu synagogi w Gwoźdźcu, ale zrodziły się ambitniejsze plany. Ten moment wspominał dyrektor Skansenu- Jerzy Ginalski:

Decyzja o rekonstrukcji całej synagogi zrodziła się przed dziesięcioma laty, gdy w maju 2011 roku w Sanoku pojawili się Laura i Rick Brown z amerykańskiej organizacji pozarządowej „Handshouse Studio” z Massachusetts, którzy wybrali sanocki skansen na miejsce realizacji światowego projektu budowlanego „Gwoździec – Rekonstrukcja”.
Z rozmów prowadzonych z Rickiem i Laurą dowiedziałem się, że w poszukiwaniu dokumentów dotyczących synagog, natrafili oni w warszawskich archiwach na świetnie zachowane plany, fotografie i rysunki XVIII-wiecznej drewnianej synagogi z Połańca k. Sandomierza. I to był pierwszy mocny impuls, podpowiadający, że trzeba pójść tym śladem.

 


 W bogatej dokumentacji zachowała się polichromia sali modlitw, a także witraże, z pełnią ich kolorystyki. Nad polichromią pracowała para konserwatorów krakowskich: Krystyna i Łukasz Stawowiakowie. Rekonstrukcji witraży podjęło się Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, szkło wyprodukowano dawnymi metodami w pracowniach w Jaśle. W zbiorach znajduje się jeden połaniecki oryginał: nadpalone fragmenty Tory.

 


Nowa synagoga stoi przy Rynku Galicyjskim w pobliżu kościoła katolickiego i cerkwi greckokatolickiej.

 

Obok kościołów charakterystycznym elementem kulturowego krajobrazu południowo-wschodniej Polski są cerkwie. Do dziś przetrwała tylko połowa z przedwojennego zasobu, jednak zachowana grupa nadal ukazuje zróżnicowanie stylistyczne i bogactwo form. W karpackiej części regionu dominuje zlatynizowany styl łemkowski, obiekty w typie archaicznym zachowały się natomiast w środkowo i północno-wschodniej części województwa. Z obszaru województwa podkarpackiego cerkwie w Chotyńcu, Radrużu, Smolniku i Turzańsku uznane zostały za światowe dziedzictwo UNESCO (w ramach wpisu transgranicznego, seryjnego Drewnianych cerkwi w polskim i ukraińskim regionie Karpat). Wyróżniającą się grupę stanowią cerkwie, które od końca XIX wieku wznoszono w duchu historyzmu (tzw. ukraiński styl narodowy) stanowiącego syntezę architektonicznych wzorców staroruskich z regionalnymi elementami budownictwa ludowego /https://zabytek.pl/

 

Na pożegnanie:






Komentarze

  1. Wyobraź sobie, że właśnie czytam wspaniałą książkę Prof. Reinfussa pt. Śladami Łemków, wyczerpujące kompendium wiedzy o swiecie Łemków . Niesamowite te stare drewniane cerkwie. Dziękuję za ten post. Przeczytalam z wielkim zaciekawieniem 😃😃😃

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, ze przygotowania przed wyjazdem w Bieszczady są mocno zaawansowane i dogłębne. Mam nadzieje, ze ten rejon sprawi Ci dużo frajdy. Bieszczadzko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. A widziałaś Cerkwie i ikony - Jarosława Giemza?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szlak Graniczny: Wetlina, Rabia Skała, Rawki

Wybrzeże Łotwy - pięknie i pusto.

Z wizytą w Fatimie.

Portugalskie azulejos - mozaikowy świat z przewagą bieli i błękitu

Ryga - z dachowym kotem i kogutem w tle.

Ermitaż - maksymalna dawka sztuki

Ateny - miasto filozofów i nie tylko