Ogród świateł w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie.
Pragnę zaprosić Was do tego, by przejść pod łukiem bramy i rozpocząć Wielką Przechadzkę po Ogrodach Piotrusia Pana. Po Ogrodach, które nie są zarezerwowane tylko dla najmłodszych.
Jeśli wierzyć opowieści, to właśnie tam – już ponad sto lat temu – po ucieczce z dziecinnego pokoju wylądował Chłopiec, Którzy Nie Chciał Dorosnąć. /A Wieczorkiewicz/
Oczywiście Nibylandie różnią się bardzo od siebie.
„Come away! Come away!” |
Bo Nibylandia jest zawsze – w mniejszym albo większym stopniu – wyspą, gdzie błyskają, od czasu do czasu, zdumiewające barwy i gdzie są koralowe rafy, podobne do obłoczków dalekie statki, dzicy ludzie, odludne legowiska zwierząt, gnomy zajmujące się krawiectwem, jaskinie, przez które płynie rzeka, książęta mający sześciu starszych braci, chyląca się do upadku chatka i pewna, bardzo maleńka, stara pani o haczykowatym nosie.
Trzeba przyznać, że śnieg i mróz oraz rodzice ciągnący dzieci na sankach zwiększyli magie chwil tam spędzanych. Na mnie czarodziejskie wrażenie zrobił tunel, w którym naturalna roślinność Ogrodu Botanicznego połączyła się z magią świateł.
Przybywając do krainy Piotrusia Pana zwróćcie uwagę na rośliny, jakie rosną w Nibylandii, bo to nie byle jakie „kwiatki”, tylko gatunki zagrożone, występujące w Polsce tylko na pojedynczych lub nielicznych stanowiskach, które są objęte ochroną prawną.
/dr Anna Rucińska/
Gdybyśmy tylko mogli w taki wieczór pozostać niezauważeni w Ogrodach, tak, jak to zrobiła kiedyś słynna Maimie Mannering, ujrzelibyśmy z pewnością przecudowne widoki: setki wróżek i elfów spieszących na bal
Za każdym razem, kiedy jakieś dziecko powie: „Nie wierzę we wróżki”, jedna wróżka umiera. |
Cały świat składa się z wiary, zaufania i wróżek. |
Aleja Wróżek |
kwiaty nadciągające tłumnie od Alei Maleństw, żeby popatrzeć na widowisko (kwiaty są zawsze bardzo mile widziane, ponieważ w razie potrzeby mogą pożyczyć szpilkę);
Wśród nich dzwonecznik wonny, przykuwający uwagę nie wonią, lecz swoim światłem – jeden z najcenniejszych gatunków naszej flory. W warunkach naturalnych osiąga około 40–60 cm wys. W Przystani Elfów występują prawie trzymetrowe okazy dzwonecznika wonnego, a jego kwiaty majestatycznie królują nad innymi rzadkimi i unikatowymi gatunkami. Wśród nich jest biało okwiecony nasz polski endemit – warzucha polska oraz relikt z mnóstwem małych słoneczek – języczka syberyjska, a obok nich chryzantema Zawadzkiego.
/dr Anna Rucińska/
Wejścia do jaskini elfów strzeże dziewięćsił popłocholistny, a w jej tle zobaczyć można również niebielistkę trwałą.
A wiosną i latem będzie okazja do podziwiania żywych okazów. Nasiona tych gatunków pochodzące ze stanowisk naturalnych zostały zabezpieczone w ciekłym azocie w Banku Nasion w ramach projektu pn. „FlorIntegral – zintegrowana ochrona in situ i ex situ rzadkich, zagrożonych i priorytetowych gatunków flory na terenie Polski” /dr Anna Rucińska/
Tunel barwnych piór |
W filmach Disneya i w filmie „Hook”- kapitan ma hak zamiast lewej dłoni. W książce Barriego miał go zamiast prawej. |
Bo Nibylandia zawsze jest – mniej lub bardziej – wyspą...
Do tych magicznych brzegów bawiące się dzieci nieustannie przybijają swymi łódkami.
Stój! Cumuj! Żagle opuść, bracie! Oto idziemy my, piraci!
My też tam byliśmy. Wciąż jeszcze słyszymy odgłos fal, chociaż już nigdy tam nie wrócimy.
Opowieść o Piotrusiu łączy nie tylko fikcję z rzeczywistością – znosi również granicę pomiędzy dorosłością a dziecięcością. Dziwna, tajemnicza „baśń” powstawała na styku tych dwóch przestrzeni, skrzętnie zacierając podział na „bajkę dla dzieci” i „bajkę dla dorosłych” /A Wieczorkiewicz/Kto nie zna książki Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich - powinien nadrobić zaległości, należy pamiętać, że to książka dla starszych czytelników.
Informacje praktyczne:
Godziny otwarcia
05.11.2021-31.01.2022: 16:00-21:00
01.02.2022-27.02.2022: 17:00-21:00
Nieczynne: 31.12.2021
Komentarze
Prześlij komentarz