Coś więcej niż cmentarz - SAPANTA
Są czasem miejsca nietypowe, jedyne w swoim rodzaju, powstałe tak jakby przez przypadek, na marginesie zwyczajnych spraw. Choć zdaje mi się, że to nie kwestia przypadku, tylko niepowtarzalnej natury człowieka. Jego talentu, czasem jednego pomysłu albo uchwyconej mary sennej. Wyjątkowość miejsca stworzonego przez człowieka, miarą jego wyjątkowości. Trochę przez analogie do przepięknych miejsc na ziemi, stworzonych przez jej Stwórce. Takim wyjątkowym miejscem jest rumuńska Sapanta, ukryta gdzieś miedzy górami Karpat. Doczekała się miana etnograficznego cudu. Tylko czy Cimitirul Vesel może być cudem? Może kiedyś trafi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Săpânţa - to mała wieś w okręgu Maramuresz, w północnej Rumunii, prawie na granicy z Ukrainą. I pewnie nikt by o niej nie usłyszał gdyby nie pewien cmentarz, bo choć zabrzmi to dziwnie, to turyści z całego świata przyjeżdżają do tej małej wsi właśnie po to, żeby iść na cmentarz! Pomyślicie pewnie, ...